Uroczystość Bożego Ciała
„W święto Bożego Ciała wychodzimy poza mury świątyni, by towarzyszyć Chrystusowi, który tego dnia sam wychodzi na ulice miast i wiosek w Eucharystii. To jest próba naszej wiary. Oto człowiek – kapłan niesie złocistą monstrancję, coś jakby małe promieniste słońce, w którego centrum jest okrągły kawałek opłatka – Chleb Eucharystyczny. Towarzyszą mu chorągwie, feretrony, dzieci, młodzież, większa niż zwykle rzesza dorosłych, duchownych i świeckich. (…) Przez uczestnictwo w Eucharystii stajemy się naprawdę KREWNYMI Chrystusa. Trwajmy mocni w wierze!”
(Fragment książki „Przestań narzekać, zacznij żyć” Leon Knabit OSB )
W czwartkowe przedpołudnie 8 czerwca liczna grupa naszych parafian oraz gości przyjezdnych wzięła udział w Mszy Św. w plenerze odprawionej na terenie niebockiego stadionu sportowego, a po niej w uroczystej procesji z Chrystusem w monstrancji do czterech ołtarzy.
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa nazywana uroczystością Bożego Ciała ma charakter dziękczynny i radosny. Jest to święto ruchome i obchodzi się je w czwartek po Niedzieli Trójcy Świętej. Uroczystość Bożego Ciała została ustanowiona na skutek widzeń św. Julianny, przeoryszy klasztoru augustianek w Mont Cornillon. W roku 1245 została zaszczycona objawieniami, w których Chrystus żądał ustanowienia osobnego święta ku czci Najświętszej Eucharystii. Ostatecznie święto to zostało wprowadzone do obrzędu Kościoła katolickiego w roku 1264 przez papieża Urbana IV. W Polsce Boże Ciało po raz pierwszy wprowadził biskup Nankier w 1320 r., w diecezji krakowskiej. W 1420 r. na synodzie gnieźnieńskim uznano uroczystość za powszechną, obchodzoną we wszystkich kościołach w państwie. W późnym średniowieczu i renesansie największym sanktuarium kultu Eucharystii w Polsce był poznański kościół Bożego Ciała, w którym w 1399 roku miał miejsce cud eucharystyczny.
Ważne jest uświadomienie sobie w tym dniu, jak wielki dar otrzymaliśmy od Pana Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy. Warto pamiętać, że ofiarowany nam wtedy Sakrament Eucharystii jest symbolem zjednoczenia Boga z człowiekiem oraz zadatkiem życia wiecznego. Nie wolno nam tego zatracić i nie wolno o tym zapomnieć, ponieważ jest to jeden z najważniejszych momentów dla życia chrześcijanina. To w Eucharystii spotykamy się z Bogiem Trójjedynym, aby ucztować i przeżywać z Nim ogromną radość. Jest to wielka łaska i zarazem wielkie wyróżnienie dla człowieka. Z Sakramentu tego czerpie się siłę do dalszej ziemskiej pielgrzymki, gdyż zgodnie ze słowami Jezusa Chrystusa „na tej ziemi jesteśmy tylko pielgrzymami.” To źródło życia, nadziei i miłości. Otwartość na Boga mieszkającego w tym Sakramencie pozwala nam Go w Nim doświadczyć. I jak usłyszeliśmy w dzisiejszej homilii – czasem do tego prawdziwego zbliżenia, do powrotu i zjednoczenia się w Bożych objęciach może zabraknąć nam zaledwie dwudziestu kroków… Oby każdy z nas zdążył je pokonać i powrócić do Eucharystii z oczyszczonym sercem, z odnowionym zadziwieniem, z mocniejszym pragnieniem, by spotkać Pana i przy Nim pozostać.
„Na ramiona swoje weź o Panie
tych, co sami wrócić już nie mogą.
Niechaj zjednoczenia cud się stanie.
Prowadź nas ku niebu wspólną drogą”…