List od Siostry Rozalii
Drogi Księże Proboszczu, Kochani Parafianie
Serdecznie dziękuję za Waszą modlitwę, szczęśliwie dojechałam do Kamerunu, gdzie od miesiąca rozpoczęłam już pracę.
Prowadzę tu Oratorium dla setki dzieci. Dwa razy w tygodniu najbiedniejsze dzieci ze szkoły katolickiej z Balengou przychodzą po skończonych zajęciach, by tu przede wszystkim otrzymać coś do zjedzenia. Uczestniczą również w różnorodnych zajęciach plastycznych i zabawach. Jest to dla nich bardzo ważne ponieważ w domu nie mają takich możliwości. Prowadzę też katechezę w szkole katolickiej oraz katechumenat – przygotowanie młodzieży do chrztu i sakramentów świętych. Rozpoczęłam też naukę śpiewów w chórze dziecięcym w naszej szkole. Dzieci bardzo lubią śpiewać i mają bardzo dobre wyczucie rytmu, dlatego bardzo szybko uczą się piosenek.
Prowadzę też grupę dzieci (ponad 100 osób) tzw. „Cop mond” (dzieci świata), do której należą dzieci z Balengou i okolic.
W miesiącu październiku, razem z dziećmi i starszymi, codziennie w naszej grocie przy kościele modlimy się na różańcu. Klimat obecnie jest tu deszczowy, górski i chłodny. Dobrze się w nim czuję i jak na razie jestem zdrowa. Dziękuję serdecznie za Wasze wsparcie modlitewne i Wasze dobre serca.
Niech Bóg Wam błogosławi i wraz ze św. Michałem Archaniołem i Aniołami, strzeże od wszelkiego zła. Pamiętam o Was wraz z Dziećmi w modlitwie.
Z Panem Bogiem.
S. Rozalia Oleniacz – Michalitka