
Święty Mikołaj
Kościół Katolicki co roku wspomina świętego Mikołaja Biskupa w dniu 6 grudnia.
W tym roku po wieczornej Mszy św. właśnie 6 grudnia pojawiła się w naszej świątyni postać symbolizująca tego wielkiego świętego i rozdała zebranym w kościele dzieciom i młodzieży drobne upominki i słodycze. Zwyczaj obdarowywania prezentami w dzień wspomnienia tego świętego zrodził się w niektórych krajach w połowie XIII wieku. W Polsce tradycja ta rozpowszechniła się dopiero w pierwszej połowie XVIII wieku. Podkładano dzieciom prezenty w nocy, mówiąc, że to dar św. Mikołaja…
A co jeszcze wiemy o postaci tego wielkiego świętego? Może warto przeczytać o nim poniżej, poznać jego życiorys i związane z nim legendy.
Średniowieczne przekazy podają, że święty Mikołaj żył na przełomie III i IV wieku. Był on biskupem Miry w Licji i uczestniczył w soborze nicejskim z 325 roku. Pierwsze wzmianki o świętym Mikołaju pojawiają się jednak dopiero w VI wieku. Mikołaj urodził się w niewielkim miasteczku Patara (obecnie Turcja) około 270 roku. Był jedynym dzieckiem szlachetnych, pobożnych i bogatych rodziców. Dorastając wyrzekł się wszelkich rozrywek życia, a poświęcił pobożności. Gdy jego rodzice zmarli postanowił rozdać cały odziedziczony majątek. Wspomagał biednych i stawał w obronie pokrzywdzonych. Gdy wybierano biskupa w Mirze, uradzono, że zostanie nim pierwsza osoba, która rankiem wejdzie do kościoła, aby się pomodlić. Tą osobą dzięki interwencji Boga był Mikołaj. Zasłynął z wielu cudów, dzięki którym pomagał bliźnim, którzy byli w potrzebie. W żywocie archimandryty Michała z IX wieku pojawia się bardzo popularna legenda o trzech córkach. Mówi ona o sąsiedzie Mikołaja, który był chciwy i bogaty, i drwił z pobożności świętego. Został ukarany przez Boga i stracił on cały majątek oraz popadł w skrajną biedę. Miał on trzy córki, które chciał sprzedać do domu publicznego, gdyż nikt nie chciał ich poślubić bez otrzymania odpowiedniego posagu. Mikołaj po długim rozważaniu Pisma Świętego i modlitwie, postanowił uratować cnotę tych dziewcząt i trzykrotnie pod osłoną nocy wrzucał przez okno pieniądze przeznaczone na posag dla każdej z dziewcząt. Jego sąsiad po wyprawieniu dwóch wesel postanowił dowiedzieć się skąd biorą się te pieniądze. Czuwał całą noc i odkrył ze zdumieniem, że przyniósł je pogardzany przez niego Mikołaj. Zawstydził się i podziękował mu za ten dar oraz postanowił zmienić swoje życie na zgodne z przykazaniami. Kolejna legenda z żywota Michała archimandryty dotyczy żeglarzy na morzu. Podczas sztormu ich statek zaczął tonąć i wzywali pomocy Mikołaja. Biskup pojawił się na statku, kazał uciszyć się wiatrowi i zniknął. Żeglarze następnie dopłynęli do portu, dotarli do Miry i kościoła, gdzie dziękowali Mikołajowi za uratowanie życia. On nakazał im milczenie oraz zmianę obyczajów. Kolejna legenda Michała archimandryty dotyczy czasów wielkiego głodu. Mikołaj ukazał się we śnie kapitanowi statku, który transportował zboże i skłonił go do zawinięcia do portu w Andriake. W porcie wyładowano sto korców zboża, które rozdzielono między głodujących mieszkańców Miry. Gdy statek dopłynął do celu swojej podróży, czyli Konstantynopola to okazało się, że w ładunku niczego nie brakuje. Święty Grzegorz I Wielki w żywocie św. Mikołaja pisze, że podczas prześladowania, jakie wybuchło za cesarzy Maksymiana i Dioklecjana początkiem IV wieku, uwięziono świętego. Uwolniony został dopiero poprzez edykt mediolański (313 rok), który zaprowadzała wolność wyznania wiary w Cesarstwie Rzymskim. Biskup Mikołaj uczestniczył również w pierwszym soborze powszechnym, który odbywał się w Nicei w 325 roku. Podczas tego soboru zostały potępione przez biskupów błędy Ariusza, który kwestionował równość i jedność Osób Trójcy Świętej. Mikołaj odszedł do Pana 6 grudnia między rokiem 345, a 352. Jego ciało pochowano w Mirze, gdzie znajdowało się do 1087 roku. Dnia 9 maja tego właśnie roku zostało przewiezione do włoskiego miasta Bari. Jak podaje Nikefor, kupcy z Bari chcieli uprzedzić Wenecjan oraz zbliżające się wojska tureckie, które mogłyby sprofanować ciało, dlatego przetransportowali ciało właśnie do Bari. Dnia 29 września jego grobowiec został uroczyście poświęcony przez papieża Urbana II w bazylice wystawionej ku jego czci. Ta nowa świątynia zasłynęła z cudów, które działy się za przyczyną św. Mikołaja.

