Aktualności,  Artykuły,  Wydarzenia

Msza św. prymicyjna ks. Bartłomieja Cipory

W niedzielę 9 czerwca swoją Mszę Św. prymicyjną sprawował w niebockiej świątyni zaprzyjaźniony z naszą parafią nowo wyświęcony i pochodzący z Dydni kapłan – ks. Bartłomiej Cipora.

Zebrani na Eucharystii parafianie z Niebocka mieli możliwość przeżywać te ważne chwile wraz z księdzem Bartłomiejem, modlić się z nim oraz przyjąć z jego rąk szczególnie ważne prymicyjne błogosławieństwo. Nad oprawą muzyczną liturgii czuwała młodzież szkolna, której przedstawiciele przywitali także młodego księdza w progach naszej świątyni.

Ksiądz Bartłomiej już wcześniej, jeszcze jako kleryk, odwiedzał nasz kościół przy rozmaitych okazjach. Na przykład wielokrotnie modlił się wraz z nami do Św. Rity i Św. Charbela, czy też przy okazji innych uroczystości i spotkań. Korzystał tutaj także z duchowego przewodnictwa i sakramentu pokuty u księdza proboszcza Andrzeja Szkoły.

W wygłoszonej homilii ksiądz Bartłomiej opowiedział zebranym na Eucharystii wiernym o swojej drodze powołania i o krzyżach, przez jakie przechodził, zanim dotarł do tego miejsca, w którym jest. Podkreślił, że po to były te różne trudne momenty i cierpienia w jego życiu, by mógł dogłębnie zrozumieć, że został wybrany przez Boga i powołany do służby kapłańskiej. Dzisiaj droga kapłaństwa nie jest drogą łatwą, co również podkreślił neoprezbiter. Jednak siłą kapłana pozostaje zawsze autentyczna modlitwa, która jest przejawem żywej wiary i miłości do Boga i człowieka. Ważna jest także modlitwa świeckich za swoich kapłanów, która ich umacnia i daje siłę do pokonywania życiowych trudności.

Goszczącemu u nas księdzu Bartłomiejowi życzymy od naszej parafii, by każdego dnia coraz gorliwiej podejmował zadania, które staną na drodze Jego posługi w Chrystusowym Kościele. Życzymy Mu pełnej i bezwarunkowej wierności Temu, który skierował do niego słowa: „Pójdź za Mną!”. Niech ta służba przynosi Mu radość i spełnienie, ale niech nie zabraknie też przy Nim dobrych ludzi, którzy będą Mu wsparciem także w trudniejszych momentach na drodze kapłańskiego powołania.

My z kolei miejmy w swej pamięci słowa wypowiedziane przed laty przez św. Jana Marię Vianneya, że po Bogu, kapłan jest wszystkim! (…). Gdybyśmy dobrze zrozumieli, czym jest ksiądz na ziemi, umarlibyśmy nie z przerażenia, lecz z miłości… Bez księdza śmierć i męka naszego Pana nie służyłyby do niczego. To ksiądz kontynuuje na ziemi dzieło zbawienia…”.

EnglishFrenchGermanItalianPolish