Wielki Czwartek
Liturgią Wielkiego Czwartku otwieramy najważniejszy czas w całym roku liturgicznym.
Właśnie w tym dniu wkraczamy w wydarzenia z życia Jezusa, które miały miejsce bezpośrednio przed Jego męką i śmiercią na krzyżu – od Ostatniej Wieczerzy po krwawą modlitwę w Ogrodzie Oliwnym.
„Było to przed Świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.”
Pierwsze i najważniejsze w tym dniu jest wspomnienie ustanowienia sakramentu Eucharystii. Od ustanowienia Jej w Wieczerniku i od wypowiedzenia słów: „Bierzcie i jedzcie, to jest Moje Ciało. Bierzcie i pijcie to jest Krew Moja…” daje nam ona siłę, by podążać w kierunku życia wiecznego i sprawia, że możemy stale czuć prawdziwą Bożą obecność pośród nas. Drugą istotą tego dnia jest fakt, że dar Eucharystii Jezus złożył w ludzkie ręce, w ręce apostołów, a ci przekazali go dalej, w ręce innych ludzi. I to jest drugi sakrament, którego ustanowienie dziś wspominamy. Kapłaństwo.
W naszej parafii także złożyliśmy podziękowanie naszym Kapłanom za ich oddaną i gorliwą służbę Bogu i ludziom. A nie jest to dzisiaj łatwa służba…
„Własnego kapłaństwa się boję,
własnego kapłaństwa się lękam
i przed kapłaństwem w proch padam,
i przed kapłaństwem klękam…”
(ks. Jan Twardowski)
W Wielki Czwartek Kościół też wycisza się i poważnieje, ponieważ wie, że Chrystus zostaje zdradzony i uwięziony. Po Komunii świętej przy dźwiękach kołatek i przy słowach pieśni „Sław języku tajemnicę” następuje przeniesienie Pana Jezusa do tabernakulum znajdującego się w miejscu zwanym Ciemnicą. Jest to symbol uwięzienia Jezusa w nocy przed męką.
Modlimy się i czuwamy z Nim w ten wielkoczwartkowy wieczór, aby nie pozostał sam w bolesnym oczekiwaniu na swoją mękę.