Rekolekcyjny czas za nami…
Od 13 do 15 lutego mieliśmy wyjątkową okazję na bliskie spotkanie z Bogiem w rekolekcyjnych naukach wielkopostnych, które wygłosił w naszej parafii Ojciec Józef Witko.
Bogate przeżycia modlitewne, Msze Święte, czuwania adoracyjne, nauki stanowe i nabożeństwa były dla wszystkich parafian, ale także dla licznie przybyłych wiernych spoza parafii, wspaniałą okazją do pogłębienia wiary, do pełniejszego jej przyjęcia i uświadomienia sobie tych rzeczy, które często stanowią przeszkodę, by pójść dalej Drogą Bożej Miłości.
Wielu z nas, dzięki słowom Ojca Józefa, dostrzegło jak łatwo jest poprzez grzech otworzyć furtkę dla zła, a zamknąć się na wielką Bożą Łaskę. Proste, a jednocześnie trafiające w samo sedno słowa, pozwoliły przypatrzeć się naszym relacjom z Bogiem, ale też z innymi ludźmi, zobaczyć co jest toksyczne i złe. Osoby chore i cierpiące mogły zobaczyć Pana Jezusa w trudnych doświadczeniach swego życia, uświadomić sobie, że Jezus dziś jest tak samo obecny w cierpieniu, jak „był w Ablu zabity, związany w Izaaku, sprzedany w Józefie, w Mojżeszu porzucony, prześladowany w Dawidzie, wyśmiany we wszystkich prorokach”, że ranami swymi jest blisko ludzkich ran i tam wlewa uzdrawiającą moc swojej Miłości, przynosząc ukojenie w bólu. Szczególnie zaś blisko jest przy tych najmniejszych, najpokorniejszych, odrzuconych, poniżonych i najbardziej prześladowanych. Wielokrotnie powtórzone zostało podczas rekolekcji, że należy rozpoznawać obecność Ducha Świętego w naszym życiu, i że Pan Jezus objawia się tym, którzy szczerym sercem Go szukają. Odpowiada na gorącą modlitwę i daje nam Swojego Ducha, który we wszystkim nam pomaga. Wystarczy mieć wiarę jak małe ziarenko gorczycy, zaufać Mu i być wdzięcznym.
Dziękujemy serdecznie Ojcu Józefowi Witko za wspaniały dar słowa i modlitwy, którymi nas obdarował i za własne świadectwo, które nas jeszcze bardziej umacnia i kieruje na właściwe tory w chwilach zagubienia i zwątpienia.