Poświęcenie nowych organów w kościele

Liturgia jest centrum życia Kościoła, zaś muzyka jest jej integralną i ważną częścią. Początki związku muzyki z chrześcijaństwem sięgają hebrajskich śpiewów liturgicznych. Gra na instrumentach i śpiew towarzyszyły Izraelitom także podczas celebracji uroczystości religijnych. Wyrażały one najgłębsze przeżycia i doświadczenia człowieka. Dzisiaj także muzyka kościelna powinna budzić wzniosłe uczucia i kierować dusze wiernych ku Bogu. Obecna muzyka liturgiczna wywodzi się z jednogłosowego chorału gregoriańskiego, ujednoliconego i spisanego w okresie średniowiecza. W czasach, kiedy chorał przeżywał kryzys, zaczęto powoli do świątyni wprowadzać muzykę organową i do dzisiaj jest ona oficjalną podporą towarzyszącą liturgii Mszy św. Warto pamiętać, że głównym celem sztuki liturgicznej jest kult i uwielbienie Boga, zaś dopiero drugorzędnym – przeżycie estetyczne. Muzyka liturgiczna – według Konstytucji o liturgii Soboru Watykańskiego II – powstała „dla oddawania chwały Bogu i odznacza się świętością oraz doskonałością formy”.
23 lipca br. w naszym kościele przeżywaliśmy ważną uroczystość pobłogosławienia i poświęcenia nowych organów. Uczynił to zaproszony przez ks. proboszcza Andrzeja Szkołę , ksiądz prałat dr hab. Tadeusz Bratkowski – profesor przemyskiego Seminarium Duchownego oraz wykładowca w Instytucie Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Ksiądz Bratkowski wygłosił wcześniej homilię nawiązującą do niedzielnej Ewangelii, a odnoszącej się w sposób bezpośredni do naszego życia, gdzie ciągle pośród dojrzewającego właściwego ziarna, czyli tego, co jest w nas dobre, pojawiają się złe uczynki, nie pochodzące od Boga i Mu nie służące – zobrazowane w Piśmie Św. jako chwasty, czyli nasze grzechy. Druga część homilii nawiązywała do historii muzyki liturgicznej i jej wielkiego znaczenia w kościele. Muzyka w kościele nie jest ozdobnikiem czy popisem wokalno-instrumentalnym, ale integralną częścią modlitwy wspólnotowej i tak ją należy rozumieć i przyjmować. Idealnym podsumowaniem tej nauki były przytoczone słowa ks. Josepha Ratzingera – nawiązujące do Mahatmy Gandhiego – który napisał: „W morzu żyją ryby i milczą. Zwierzęta na ziemi krzyczą, a ptaki, których obszarem życiowym jest niebo, śpiewają. Człowiek zaś ma udział we wszystkich trzech: ma w sobie głębię morza, ciężar ziemi i wysokość nieba, i dlatego przysługują mu również wszystkie trzy właściwości: milczenie, krzyczenie i śpiewanie. Dzisiaj widzimy, jak człowiekowi pozbawionemu transcendencji pozostaje jedynie krzyczenie, ponieważ chce odtąd być tylko ziemią i próbuje uczynić ziemią także niebo i głębiny morskie.”
Nasz nowy instrument w kościele to cyfrowe organy Allena. Są one znane na całym świecie z najlepszego oddania brzmienia organów piszczałkowych. Obejmują swoją marką zarówno jakość jak i długowieczność, a swoim brzmieniem z pewnością ubogacą liturgię w naszym kościele parafialnym.